Foto: Z Anią Sitarską i Julitą Smaglińską z Fundacji Amazonki Łódź Centrum poznałyśmy się podczas akcji „Wygwizdać raka” w 2018 roku, do której mnie zaprosiły. Zdjęcie: Dobra Kreacja
Zdrowia pilnujesz, dobrze się czujesz
Tekst: Katarzyna Sałata/ Dobra Kreacja
Artykuł napisałam w ramach podsumowania pierwszej konferencji „Brafitting i zdrowie kobiety”, która odbyła się w maju 2021 roku. Byłam jej współorganizatorem razem z magazynem Modna Bielizna i na jego łamach został opublikowany.
Kobiety często nie wiedzą, co mogą zrobić, aby sprawdzić swój stan zdrowia. Jak działać w sytuacji, kiedy samodzielnie u siebie odkryją zmianę w piersiach. I w końcu, jaka droga jest przed nimi, kiedy usłyszą Od lekarza diagnozę – rak piersi. Dlatego na pierwszą konferencję „Brafitting i zdrowie kobiety” jako prelegentki zaprosiliśmy Annę Sitarską i Julitę Smaglińską, dwie wspaniałe amazonki działające w Fundacji Amazonki Łódź Centrum, założonej przez Anię.
W zasadzie wszystko polega na tym, aby systematycznie badać się i jeśli coś jest niepokojącego, jak najszybciej sprawdzić. Grupa wsparcia, jaką jest Fundacja Amazonki Łódź Centrum pomaga na co dzień kobietom po mastektomii i jest zaangażowana w profilaktykę raka piersi.
JAKIE ZNACZENIE DLA KOBIET I PACJENTEK – AMAZONEK MA GRUPA WSPARCIA?
Anna Sitarska i Julita Smaglińska, z Fundacji Amazonki Łódź Centrum: Zajmujemy się przede wszystkim profilaktyką raka piersi, aby docierać do jak największej grupy kobiet, również młodych. Na raka piersi chorują głównie kobiety w wieku 50-69 lat, ale i młodsze coraz częściej zapadają na ten rodzaj nowotworu. Profilaktyką i pokazem samobadania piersi zajmujemy się również w szkołach średnich. Demonstrujemy, jak je prawidłowo wykonać na sobie i na fantomach. Zainteresowanie młodzieży jest bardzo duże. Na wielu akcjach profilaktycznych mówimy kobietom, co powinny zrobić, kiedy wyczują zmianę w piersiach i do jakiego lekarza się zwrócić.
Julita: Kobieta, która słyszy diagnozę rak piersi, często myśli, że to jest koniec, że nic jej już nie czeka. Dlatego przygotowujemy pacjentki do rozmowy z lekarzem. My jesteśmy same po przejściu tej choroby, a w moim przypadku jeszcze w trakcie jej leczenia. Powiem szczerze, że w tamtym czasie, gdybym miała taką wiedzę jak teraz, na pewne rzeczy w trakcie terapii bym się nie zgodziła. Dlatego korzystając z własnego doświadczenia, próbujemy uświadomić kobiety, co je czeka i jak będzie wyglądało leczenie. Czasami umawiamy je na badania i im towarzyszymy.
Ania: Podobnie jak Julita, przechodząc chorobę raka piersi, nie byłam doinformowana. Uważałam, że przytrafiła mi się najgorsza rzecz i za chwilę będzie po mnie. Nikt mi nie udzielał informacji o leczeniu, rehabilitacji, więc wszystkie- go doświadczałam metodą prób i błędów. Wielu ludzi mi pomogło w tamtym czasie. Chciałam ten dług spłacić i to było powodem, że założyłam fundację. Żeby wiedzę przekazywać innym, żeby kobiety miały świadomość, jaki mają wybór i możliwości leczenia raka piersi. Fundacja Amazonki Łódź Centrum powstała 8 grudnia 2016 roku. W marcu dołączyła do nas Julita.
Julita: Moim najważniejszym celem jest dotrzeć do kobiet. Aby naprawdę wiedziały, jak bardzo ważne jest samobadanie.
MOJA HISTORIA – JULITA
Nie miałam nawyku badania piersi. Nie miałam wiedzy. Nie wiedziałam, że trzeba. Rok przed diagnozą raka piersi dowiedziałam się, że mam nieoperacyjnego tętniaka mózgu. Tak jak mój tata, który zmarł w wyniku jego pęknięcia. Dla mnie był to tak ogromny stres, że nie myślałam o niczym więcej. Ale miałam szczęście w nieszczęściu. Guza piersi zauważyłam podczas mycia. Był w kształcie pręgi, wypukły. Po dwóch tygodniach pojawił się niepokój, bo ta zmiana nie znikała.
Prowadzę gabinet kosmetyczny, i kiedy przyszła klientka – pielęgniarka, powiedziałam jej, że mam coś na piersi. Jak ona to zobaczyła, powiedziała, że mam dzień – dwa, aby dostać się do lekarza. Pojechałam na USG i już wiedziałam, że jest to rak złośliwy, naciekający i bardzo niebezpieczny. W tej chwili jestem po podwójnej mastektomii. Najpierw była usunięta prawa pierś i ćwiartka lewej piersi. Potem okazało się, że jest przerzut, więc była wycięta cała druga pierś. Mam raka typu HER2+, który szybko się rozwija i daje częściej przerzuty, hormonozależnego. Jestem obciążona też mutacją genu BRCA1, który jest odpowiedzialny za zwiększenie ryzyka zachorowania na raka jajnika i piersi.
W tym czasie okazało się, że są już komórki nowotworowe na trzonie macicy.
Zachorowałam w styczniu 2017 roku. Świat mi się zawalił. Wielkim szczęściem było spotkanie Ani.
SAMOBADANIE
Samobadanie, czyli samokontrola piersi jest najprostszym badaniem, które możemy zrobić w domu. Jednak nie wszystko da się wyczuć pod palcami. Dlatego pamiętajmy o dodatkowych badaniach profilaktycznych – mammografii i USG piersi. One pomogą wykryć to, czego nie widzimy lub nie wyczujemy, a może być w środku. Nie każda zmiana jest okrągła czy wypukła. Są też zmiany płaskie. Może to być np. jak u Julity pręga i rak naciekowy. Oczywiście nie każda pręga jest od razu rakiem, czyli złośliwa. Mogą być również cysty, gruczolaki. Aby sprawdzić, co to jest, musimy koniecznie wykonać dodatkowe badanie i udać się do lekarza.
KIEDY I JAK CZĘSTO WYKONUJEMY SAMOBODANIE PIERSI?
Julita: Samobadanie piersi wykonujemy raz w miesiącu. Doradzam, aby kobiety, które miesiączkują, robiły je do drugiego dnia po ustąpieniu krwawienia. Wtedy piersi są rozluźnione, miękkie i najbardziej dostosowane do badania. Panie, które nie miesiączkują, najlepiej, aby wybrały jeden dzień, w którym każdego miesiąca będą robić badanie. Można też mieć w łazience przywieszkę z przypomnieniem o samobadaniu.
PRAWIDŁOWE WYKONANIE SAMOBADANIA PIERSI
Etap 1: Badanie zaczynamy od obserwowania piersi. Stajemy rozebrane przed lustrem, kładziemy ręce na biodrach i oglądamy swoje piersi. Patrzymy, czy piersi się zmieniły, czy są takie jak wcześniej. Czy jest na nich skórka jak na pomarańczy? Nie mylmy jej z rozstępami, które inaczej wyglądają. A może na piersiach pojawiła się wypukłość, zaczerwienienie, wrzód lub brodawka zmieniła kolor, a skóra na niej się łuszczy? Takie symptomy powinny nas zaniepokoić i skłonić do szybkiej wizyty u lekarza.
• Zwracajmy dużą uwagę na węzły pachowe i nadobojczykowe. Czy nie są powiększone? Czy nie ma widocznych zgrubień?
• Niepokojącym objawem może być również wciągnięta i zaczerwieniona brodawka.
• Skóra pod pachą może być twarda, zrogowaciała.
• Zmiany mogą występować również pod piersiami, więc wszystkie widoczne zmiany, wypryski, kropki, niedoskonałości powinny nas zaniepokoić.
Etap 2: Teraz kładziemy rękę za głowę i namydloną dłonią trzema środkowymi palcami, zaczynając od dołu pachowego, miejsce przy miejscu, drobnymi kolistymi ruchami bardzo dokładnie badamy pierś. Robimy to głęboko i dość mocno. Idziemy po kręgu, zmniejszając koła i dochodzimy do brodawki. Uciskamy ją. Następnie badamy węzły obojczykowe. Potem przechodzimy do drugiej piersi. Zaczynamy ponownie od dołu pachowego i powtarzamy wszystkie czynności.
Etap 3: Samobadanie powtarzamy w pozycji leżącej (z ręką pod szyją) oraz w pozycji bocznej z głową wspartą na ramieniu. W każdej z tych pozycji piersi układają się inaczej i dzięki temu możemy dokładniej je zbadać.
• Bardzo ważne jest właściwe przesuwanie palców. Pamiętajmy, aby nie odrywać opuszek palców, nie przeskakiwać pomiędzy ruchami. Każde oderwanie może być pominięciem miejsca, gdzie może być zmiana.
• Staramy się badać bardzo głęboko.
• Brodawkę badamy szczególnie dokładnie i wolno, bo oprócz wycieku może być pod nią zmiana.
• Na koniec badamy dokładnie węzły chłonne nadobojczykowe, które są umiejscowione dość wysoko na klatce piersiowej.
Oczywiście badania profilaktyczne oprócz samobadania obejmują również wspomnianą wcześniej mammografię. Zalecana jest raz na dwa lata, a dla kobiet w wieku od 50 do 69 lat jest bezpłatna (w ramach badań przesiewowych organizowanych przez NFZ). Pomaga wykryć chorobę wcześniej, kiedy zmiany nie są widoczne, i wdrożyć leczenie. Osoby chore na raka piersi wykonują ją w zależności od potrzeby, ale nie rzadziej niż raz na rok. Lekarze rekomendują, o czym wspomniała Anna Sitarska, aby mammografię i USG wykonywać razem, bo dopiero te dwa badania dają pełny obraz i pomagają wykryć zmiany.
Kobietom od 40 do 49 roku życia, jak i powyżej 70 roku życia, zaleca się regularne wykonywanie badań profilaktycznych ze skierowaniem np. od lekarza ginekologa. Badanie mogą obejmować mammografię, cytologię i USG. Kobietom młodszym, poniżej 40 lat, o ile nie są obarczone obciążeniem genetycznym, zaleca się zamiast mammografii badanie USG. Wynika to z tego, że ich piersi mają gęstą strukturę, gruczołowo-włóknistą, co obniża czułość badania mammograficznego. W przypadku kobiet w wieku 20-30 lat badanie USG zaleca się raz na dwa lata.
RAK PIERSI U MĘŻCZYZN
Mężczyźni również chorują na raka piersi i jest to około 1% wszystkich nowotworów wśród panów. Najczęściej zapadają na raka sutka. Niepokojącymi objawami są: wszelkie wyczuwalne zmiany, wyciek z brodawki, jej wciągnięcie, bolesność, owrzodzenie skóry czy powiększenie węzłów chłonnych szyjno-nadobojczykowych. Samobadanie u mężczyzn przeprowadza się tak samo, jak u kobiet.
O CO ZAPYTAĆ LEKARZA, KIEDY MAMY JUŻ DIAGNOZĘ – RAK PIERSI?
Julita: Przede wszystkim lekarz powinien pacjentce przedstawić dokładny plan leczenia. Jednak na początku kobieta często załamuje się, bo diagnoza, że mamy raka piersi, jest ogromnym szokiem. Na szczęście jest coraz większa świadomość, że jeśli konieczne jest usunięcie piersi, można poddać się rekonstrukcji. Oczywiście to lekarz decyduje o tym, czy może być przeprowadzona i w jaki sposób. W trakcie weryfikuje nasze leczenie. W moim przypadku okazało się, że pomiędzy badaniami powstał kolejny guz piersi, który został wykryty już podczas operacji. Został poddany badaniu histopatologicznemu, okazał się złośliwy i został usunięty.
Nie może jednak być tak, że pacjentki idą i nie wiedzą, jakim procedurom są poddawane, z jakiego powodu, a tak było w moim przypadku. Wskazywano mi, gdzie mam iść i co zrobić, ale nie tłumaczono, dlaczego. Z tą wiedzą, jaką mam teraz, podjęłabym inne decyzje.
Ania: Chciałam dodać, że trzeba słuchać lekarza, ale trzeba również mieć zaufanie do niego. Wybrać lekarza, z którym mamy dobry kontakt. Który odpowiada na nasze pytania i wyczerpująco informuje, a nie zbywa.
Nie mówi, że nie ma czasu lub że: „Pani i tak nic nie zrozumie”. Wtedy jest mniejszy strach, bo kobieta wie, co ją czeka. A jeżeli lekarz widzi, że pacjentka jest bardzo zaniepokojona, zestresowana, często w szoku, zaleca jej kontakt z psychonkologiem.
JAKIE SĄ NAJWAŻNIEJSZE WSKAZÓWKI DLA ZDROWIA PIERSI?
Jeśli zależy nam na dobrym stanie zdrowia, należy pamiętać o trzech rzeczach:
• Samobadaniu piersi.
• Dbaniu o zdrową dietę, ruch i pozytywne usposobienie.
• Profilaktycznych badaniach kontrolnych, aby potwierdzić, że jesteśmy zdrowe.
W tych trzech punktach szczególnie ważne są zdaniem Ani systematyczne badania profilaktyczne: Mówię o tym, bo kiedy mamy akcje z mammobusem, w czasie której zachęcamy do badań i zrobienia mammografii, często słyszymy: „A po co ja tam pójdę. Jeszcze mi coś znajdą i będzie problem”. Dlatego podkreślam, że robimy badania i chodzimy do lekarza po to, aby potwierdzić, że jest wszystko w porządku. A jeśli są zmiany, to je wykryć i zacząć leczyć. Rak wcześnie wykryty daje szansę na wyleczenie.
Fundacja Amazonki Łódź Centrum działa w całej Polsce. Prowadzi akcje edukacyjne w szkołach, firmach i instytucjach. Wspiera na co dzień amazonki, pokazuje samobadanie piersi i zachęca do badań profilaktycznych.
Zapraszam Was też do przeczytania rozmowy, którą przeprowadziłam z Paulą z bloga „Cześć – Mam raka”. Poznajcie Jej historię przejścia przez chorobę nowotworową piersi. Czy operacja usunięcia piersi w wyniku złośliwego raka sutka, którą Paula przeszła w czerwcu 2018 roku, była ostatnią? Jak dziś czuje się jako kobieta? Co dobrego rak wniósł w jej życie? Opublikowałam ją w dwóch częściach:
Pierwsza część wywiadu „Cześć – Mam raka” [TUTAJ]
Druga część wywiadu „Cześć – Mam raka” [TUTAJ]
Brak komentarzy