Nie urodziłam się brafitterką, choć moje życie rzeczywiście było zdeterminowane poszukiwaniem bielizny, która pasowałaby na mój biust. Od czasów bycia nastolatką i okresu dojrzewania podejmowałam heroiczne próby znalezienia biustonosza, który spełniałby choć jeden warunek dobrze dopasowanej bielizny!
Z tego powodu towarzyszyło mi przykre uczucie „niedopasowania”, które zmieniło dopiero pojawienie się brafittingu w Polsce i odpowiednich produktów na rynku. Wtedy byłam już całkiem dojrzałą i świadomą swoich potrzeb konsumentką. Chłonęłam wiedzę brafittingową i czułam, że mogę pomagać innym kobietom.
Dla mnie ciekawe jest, w jaki sposób bra-fitting dotarł do Polski? Zawdzięczamy to aktywności samych Polek i ich wzrastającej świadomości na temat właściwego dopasowania bielizny. Pionierkami były moja imienniczka Kasia Kulpa – autorka bloga Stanikomania oraz Ewa Gutmańska – założycielka Lobby Biuściastych. W konsekwencji wokół nich zaczęły się skupiać kobiety, które na rynku polskim nie mogły dla siebie znaleźć odpowiedniego rozmiaru bielizny, a tymczasem tuż za miedzą Brytyjki rozpieszczały swoje biusty rozmiarami do miseczki KK. To nasz gromki głos doprowadził do wejścia na polski rynek brytyjskich marek oraz rozwinięcie oferty polskich producentów.
Od 2006 roku pracuję w branży bieliźnianej. Brafitting stał się częścią mojej pracy zawodowej, a także misji edukacyjnej. Chcę nauczyć kobiety zasad prawidłowego doboru biustonosza. Wtedy będą mogły dokonywać świadomych wyborów zakupowych. Swoim portfelem wpłyną na kolekcje marek i poziom obsługi w salonach z bielizną.